środa, 30 kwietnia 2014

Buslav - Safe And Sound [Cover]

BUSLAV – Safe And Sound [Cover]

W oryginale ‘Safe And Sound’ wykonuje duet Capital Cities. Ich utwór był na tyle popularny w 2011 roku, że z pewnością, nawet nieświadomie mieliście okazję go usłyszeć. A może nawet i przy nim potańczyć. Oryginał to zupełnie nie moja bajka.
Ale to co zrobił Tomek Busławski powala. Odarł oryginał z całego niepotrzebnego lukru i słodyczy. Wyrzucił świecące ozdobniki i całą komercyjną otoczkę. Został sam rdzeń, a w nim schowane piękno, które Tomek uchwycił niczym krótką chwilę szczęścia na fotografii.
Dzięki prostym środkom przekazu, interpretacja ta niesie ze sobą potężną dawkę uczuć. Okazuje się, że fortepian i magnetyzujący wokal potrafią stworzyć niezwykle intymny nastrój. Sprawdźcie sami.

2 komentarze:

  1. Kolejny raz przekonuję się, że z cover'ami bywa jak ze znajomymi z podstawówki, za którymi kiedyś się nie przepadało, a spotyka się ich jako dorosłych, dojrzałych ludzi i nagle okazuje się, że to zupełnie inna osoba, inna historia.... Podobną historię przeżyłam z Boyce avenue i tym razem doświadczam tego samego - OLŚNIENIE. Popowa papa rozberana z wyzywających, krzyczących ciuchów i za mocnego makijażu okazuje się być piękną delikatną kobietą.
    Trzymam kciuki za Buslav - może znajdą się jeszcze jakieś coverowe perełki???

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam tez inne aranże Tomka. To są prawdziwe emocje i coś takiego niewymuszonego i prawdziwego, a przede wszystkim dalekiego od komercji...sztuka przez wielkie S.

    OdpowiedzUsuń