czwartek, 24 stycznia 2013

Perfect - Obiazdowe nieme kino

PERFECT - Objazdowe nieme kino

Płyta: UNU
Rok: 1982
Słowa: Bogdan Olewicz
Muzyka: Zbigniew Hołdys
Wydawnictwo: Tonpress

Zespół, który jest obecny w moim życiu odkąd pamiętam. Pewnie dlatego, że jest to jeden z ulubionych zespołów mojego Taty. Dawno temu dźwięki Perfectu ukołysały mnie z pewną Nieznajomą, która została Love Of My Life.

W wyniku wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Zbigniew Hołdys i spółka zawieszają swoją działalność koncertową. Wiosną 1982 r. po zmianach personalnych w składzie, muzycy rozpoczynają sesje nagraniowe z materiałem na nowy album. W miejsce Ryszarda Sygitowicza nowym gitarzystą zostaje Andrzej Urny, a Andrzej Nowicki zastępuje na basie Zdzisława Zawadzkiego. Jesienią album jest gotowy, a Perfect ku uciesze fanów rusza w trasę koncertową. Płyta 'UNU' okazuje się wielkim sukcesem.
'Objazdowe nieme kino' to moim zdaniem jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza piosenka Perfectu. Często mówi się, że im mniej tym lepiej. I tak jest w tym utworze. Jeden prosty, powolny riff i wspaniały, poetycki tekst tworzą niesamowity klimat. Tekst napisany przez Bogdana Olewicza jest niezwykle przejmujący. Nawiązuje do wydarzeń stanu wojennego i autentycznych emocji, które wielu nosiło w sobie. Można wyczuć w nim niepewność, zrezygnowanie i brak perspektyw na przyszłość. Świetnie prezentuje się tutaj Markowski, który śpiewa oszczędnie, ale jakby całym sobą. Duży plus należy się również Hołdysowi, który może nie jest wirtuozem gitary, ale potrafi stworzyć niesamowity nastrój.
Ciężko opisać tak emocjonalny utwór. Po prostu trzeba go posłuchać.

Ciekawostka:
Tytuł płyty - UNU - został zaczerpnięty od tablic rejestracyjnych samochodów wojskowych. Aby obejść cenzurę Zbigniew Hołdys posłużył się fortelem. W biurze Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Wydawnictw powiedział, że UNU to staroegipski ptak, symbol wolności. Nikt nie wpadł na pomysł by to sprawdzić.


1 komentarz:

  1. 'Objazdowe nieme kino' to moim zdaniem jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza piosenka Perfectu." Zgadzam się całkowicie z tym twierdzeniem. Najbardziej porusza mnie za serce, najbardziej daje do myślenia. Czuję tą piosenkę całą sobą.

    Justyna

    OdpowiedzUsuń