Czego słuchasz? Proste pytanie, na które nie ma prostej odpowiedzi. Bo jak tu opowiedzieć o swoich zamiłowaniach, emocjach, fascynacjach muzycznych ograniczając się do jednego nurtu? Dzisiejszy świat pragnie nas szufladkować i zamykać w ramach, tak by stworzyć produkt ‘idealny’ tylko dla nas, który dziwnym trafem uwielbiają miliony. A jeśli się z tego schematu wyłamać i szukać tego co nas porwie?
A czego ja słucham? Oto moje fascynacje. Zapraszam.
Niewiele osób przyznaje się do oceniania przysłowiowej książki
po okładce. Wolimy wygłosić piękne frazesy, że liczy się to co w środku. Ja
wielokrotnie odkładałem na półkę płyty z dziwnymi/brzydkimi okładkami, a potem
dziwiłem się, że tak późno poznaję świetna muzykę.
Album The Weight zachwycił mnie najpierw swą szatą
graficzną. Trzy kolory: czerń, biel i złoto. Idealne figury geometryczne:
kwadrat i koło. Symetria. Ciężar czerni idealnie skontrastowany z bielą pióra.
Ech, wyszedł ze mnie Pan Symetryczny.
A wracając
do muzyki. Zespół The Weight pokazuje, że wcale nie trzeba grać bardzo głośno i
bardzo agresywnie by było ciekawie. Jest subtelnie, chwytliwie, a momentami
wręcz hipnotycznie. Kto lubi mieszankę klasycznych klimatów blues/hardrockowych,
gdzie gitary i organy idealnie współgrają będzie zadowolony.
Zespół Ouzo Bazooka określa swoją muzykę jako miksturę surf
rocka z lat 60-tych i 70-tych z bliskowschodnią psychodelią. Szczerze mówiąc
nigdy nie przepadałem za takimi klimatami, ale w tym przypadku dość
niespodziewanie zostałem kupiony.
Yolar ma w sobie coś z kwaśnej
psychodelii podszytej nutą wariactwa. To tylko 4 minuty i 31 sekund, a ja mam
wrażenie podróży od gwarnych ulic Tel Awiwu, przez plan filmu Pulp Fiction,
ażpo luz kalifornijskich plaż. Absolutne
szaleństwo.
Poniżej mój subiektywny Top 10 tego to co mi przez ostatni rok w głowie grało.
10. ME AND THAT MAN– Magdalene
Płyta: Songs Of Love And Death
Rok: 2017
Muzyka: Adam ‘Nergal’
Darski, John Porter
Słowa: Adam ‘Nergal’
Darski, John Porter
Wytwórnia: Agora / Cooking
Vinyl
Mam nadzieję, że wspólna płyta Nergala i Johna
Portera to nie będzie jednopłytowa kolaboracja.
9. STEVEN WILSON feat. NINET TAYEB– Pariah
Płyta: To The Bone
Rok: 2017
Muzyka: Steven Wilson
Słowa: Steven Wilson
Wytwórnia: Caroline International
Steven Wilson coraz bardziej odchodzi od
klimatów progresywnych na rzecz brzmień poprockowych. Nie jestem do tych zmian
przekonany. Ale głos Ninet Tayeb robi różnicę w utworze Pariah.
8. ULVER– Nemoralia
Płyta: The
Assassination of Julius Caesar
Rok: 2017
Muzyka: Kristoffer
Rygg
Słowa: Kristoffer
Rygg
Wytwórnia: House Of
Mythology
Fantastyczna mieszanka tajemniczości, chłodu,
mroku i przebojowości. Wielki ukłon w stronę lat 80-tych, ale pozbawiony brzmieniowego
kiczu tamtej dekady.
7. BLACK COUNTRY COMMUNION – The Last
Song For My Resting Place
Płyta: BCCIV
Rok: 2017
Muzyka: Joe Bonamassa
Słowa: Glenn Hughes
Wytwórnia: Mascot
Panowie Bonammasa, Hughes, Bonham i Sherinian
długo kazali czekać. W między czasie zdążyli rozwiązać zespół i go reaktywować.
Ale tak to już jest z supergrupami, że wielkości talentu muzyków dorównuje
jedynie ego każdego z nich.
The
Last Song for My Resting Place to mocne folkowe naleciałości, kapitalny
wokal Bonamassy i świetne dwugłosy z Hughesem w refrenie, do tego udane
połączenie melodyjności i przebojowości ze świetnym klimatem i nieco bardziej
rozbudowaną formą muzyczną.
6. GLARY CLARK JR & JUNKIE XL – Come Together
Płyta: Justice League Soundtrack
Rok: 2017
Muzyka: John Lennon, Paul McCartney
Słowa: John Lennon, Paul McCartney
Wytwórnia: Water
Tower Music
Uwielbiam ten utwór w wykonaniu The Beatles.
Ale po tym co zrobił Gary Clark Jr. uwielbiam go jeszcze bardziej. Więcej brudu,
więcej gitar, więcej sprzężeń. Jest moc!
5. THE
IVORY ELEPHANT
– Like A Dog
Płyta: Number 1 Pop
Hits
Rok: 2017
Muzyka: The Ivory
Elephant
Słowa: The Ivory Elephant
Wytwórnia: Kozmik
Artifactz Records
Pięknie to powolutku płynie. Taki leniwiec,
który na moment pokazuje pazura.
4. GRETA VAN FLEET – Highway Tune
EP: Black Smoke Rising
Rok: 2017
Muzyka: Greta Van Fleet
Słowa: Greta Van Fleet
Wytwórnia: Republic
Nazwani
nowym Led Zeppelin. Wielkie wyróżnienie i wielka presja. Zobaczymy jak rozwiną
się w przyszłości, a na razie Highway Tune buja aż miło.
3. ROBERT PLANT – A Way With Words
Płyta: Carry Fire
Rok: 2017
Muzyka: Robert Plant, Justin Adams, John Baggott
Słowa: Robert Plant, Justin Adams, John Baggott
Wytwórnia: Warner Music
Mistrz w formie.
2. HORISONT – Electrical
Płyta: About Time
Rok: 2017
Muzyka: Horisont
Słowa: Horisont
Wytwórnia: Century Media Records
Jak oni to robią, że w 2017 r. brzmią i grają
niczym najlepsze zespoły hardrockowe z lat 70-tych? Ja nie wiem. Wiem
natomiast, że ten chwytliwy numer z kapitalnym refrenem od pierwszego odsłuchu został
w mojej głowie. I niech tak zostanie.
1. GIN LADY– Brothers Of Canyon
Płyta: Electric Earth
Rok: 2017
Muzyka: Gin Lady
Słowa: Gin Lady
Wytwórnia: Transubstans Records
Koktajl dźwięków, który świetnie łączy
akustyczne klimaty z oszczędnymi wstawkami gitary elektrycznej. Przyjemnie
lekki numer, ale cholernie melodyjny. Zagrany na ogromnym luzie i pełen
smaczków w stylu takich artystów jak Traveling Wilburys, Mark Knopfler czy Tom
Petty.